Pracując w szpitalu i mając kontakt z chorymi, wejście w rolę chorego było dla mnie trudne. Zdecydowanie wolę pomagać niż być przedmiotem opieki.
Kiedy zachorowałam na raka, miałam świadomość, że sama choroba wiąże się z cierpieniem. Wiem przecież, jak przebiega leczenie nowotworu. Jakie mogą być powikłania leczenia. Jednak, w co gorąco wierzę, fakt bycia Ochotniczką VDB bardzo pomógł mi w tym trudnym doświadczeniu. Człowiek nie jest samotną wyspą. Został stworzony przez Boga do życia we wspólnocie. Moja rodzina zaopiekowała się mną wzorcowo. To jednak, dzięki byciu VDB, ani depresja, ani gniew, ani negocjacje z Bogiem i światem z powodu choroby, nie miały do mnie dostępu. Świadomość, że w pewnym sensie modli się za mnie cały świat, dodawała mi mnóstwa sił i napełniała trudnym do wypowiedzenia spokojem. Nawet teraz brakuje mi odpowiednich słów, aby wyrazić moją wdzięczność z tego powodu.
Dzięki zaangażowaniu Ochotniczek z mojego zespołu, Odpowiedzialnych, oraz księży Asystentów, mogłam ponowić profesję czasową, a bycie oblubienicą Chrystusa napełnia mnie wewnętrznym spokojem. Jestem gotowa przyjąć wszystko, co dla mnie przygotował Bóg.
Nie znaczy to jednak, że okres choroby przeżywam jako sielankę. Bardzo trudny jest dla mnie fakt, że nie mogę pracować zawodowo. Myślę, że Ojciec chce mi w ten sposób pokazać, co jest w życiu naprawdę ważne. Zabrał mi pracę, aby nie stała się ona dla mnie bożkiem. Jestem też zmęczona samym procesem leczenia: kontrolami, wizytami lekarskimi, regularnym podawaniem leków. Nigdy nie byłam zbytnio cierpliwa, a nowotwór nie jest chorobą, z którą można się uporać w tydzień. Leczenie wymaga czasu, nawet jeśli wszystko idzie po myśli lekarzy i nie ma po drodze żadnych powikłań. Tak więc kolejną lekcją jest nauka cierpliwości.
Pisząc te słowa w dzień wspomnienia Jana Bosko, myślę o czytanej na Eucharystii Ewangelii. Dzieci wprawdzie nie są zbyt cierpliwe, są jednak zapatrzone w swoich rodziców, którzy są ich wzorem do naśladowania. I ja także życzę nam wszystkim, abyśmy się stały jak dzieci zapatrzone w swojego Ojca.
31 stycznia 2023
VDB, pielęgniarka